Waszą ręką pisane.

Torpeda · Wysłany: Śro 19:26, 17 Mar 2010 Temat postu:

A więc,na waszą prośbę ...

NIE KOPIUJ !

Wstęp:

Rodz: I - Samochód

Oktawia mnie wystawiła,już nie pierwszy raz,a to przecież moja przyjaciółka.
Wybiegłam ze szkoły,płakałam,łzy leciały mi jak mały strumień.
Przechodni dziwnie się na mnie patrzyli.
Nie widziałam ich,oczy miałam zaszklone łzami,
widziałam tylko kolorowe plamki.
Wtedy poczułam jak jej nienawidzę.Biegłam,
chciałam uciec od ciekawskich oczu,i wtedy,
przebiegłam przez ulicę,najszybciej jak mogłam,i poczułam ogromny ból.
Okropnie płakałam,nie mogłam się podnieść...
Leżałam jak chory pies,ból był ogromny,nigdy nie doświadczyłam tak ogromnej męki.Samochody zatrzymywały się,i wyglądały jak jedna wielka mozaika,z milionami kolorowych szkiełek,zaczęło mi się kręcić w głowie,zemdlałam.

Muerta · Wysłany: Śro 19:29, 17 Mar 2010 Temat postu:

No , ciekawe , chociaż jak na razie nic z tego nie czaję. Very Happy

Torpeda · Wysłany: Śro 19:30, 17 Mar 2010 Temat postu:

Bo jest to troszkę skomplikowane Very Happy

Później dodam kontynuację.

Torpeda · Wysłany: Śro 19:38, 17 Mar 2010 Temat postu:

Rodz: I - samochód.

Dwa tygodnie później się przebudziłam.Leżałam w łóżku szpitalnym.Jakiż ten ból był ogromny.Do pokoju weszła młoda pielęgniarka:
-Chwała Bogu,że żyjesz - Powiedziała siostra
- Jak to ? Dlaczego mnie tak boli?! - Odpowiedziałam niemal że krzykiem
- Bo widzisz,...Anitko, potrącił Cię samochód,i wiesz.... - Zatrzymała się w rozmowie pielęgniarka
- A co z moim krzyżem ?! - znów krzyczałam
- Słuchaj ,... prawdopodobnie ... do końca życia będziesz jeździć na wózku inwalidzkim - odpowiedziała ze współczuciem siostra

Muerta · Wysłany: Śro 19:48, 17 Mar 2010 Temat postu:

Mało. Ale fajne. xD

Torpeda · Wysłany: Śro 19:49, 17 Mar 2010 Temat postu:

Narazie po troszeczkę będę dodawać ;P

Linkolmuś · Wysłany: Śro 20:07, 17 Mar 2010 Temat postu:

Ok, dodawaj. Baardzo ciekawa jestem, co dalej. Dodam, iż wydarzenia szybko się tu toczą, fajnie tak.

Felicja. · Wysłany: Śro 20:27, 17 Mar 2010 Temat postu:

To jest dokończenie tego, co było napisane z tym prologiem? Świetnie Ci wychodzi to pisanie Wink

Czekam na resztę.

Torpeda · Wysłany: Śro 21:31, 17 Mar 2010 Temat postu:

Dziękuję serdecznie , wszystkim. :*

Distory · Wysłany: Śro 22:13, 17 Mar 2010 Temat postu:

Torpeda · Wysłany: Czw 13:55, 18 Mar 2010 Temat postu:

Tak , wiem , jak już napisałam w jednym poście, kocham dramaty Smile

Grin . · Wysłany: Czw 14:06, 18 Mar 2010 Temat postu:

Torpeda , ślicznie piszesz.Zazdroszczę wyczucia,delikatności, i tej wyobraźni ! Pisz więceeej ! Jeżeli twoje ksiązka bedzie kiedyś w sklepie, kupię ją ! :O

Felicja. · Wysłany: Czw 18:27, 18 Mar 2010 Temat postu:

Eh, wy tu wszystkie macie takie talenty... Very Happy

Distory · Wysłany: Czw 18:28, 18 Mar 2010 Temat postu:

Nie wszystkie i nie do wszystkiego Wink

Holiday · Wysłany: Pią 15:26, 19 Mar 2010 Temat postu:

Distory- prolog świetny, gdybym go przeczytała w bibliotece sądzę że zabrałabym tą książkę do domu. Ogólnie ciekawie i dość zgrabnie piszesz, chociaż przyznam że nie do końca podobał mi się początek pierwszego rozdziału " A może on tylko udaje, że mnie lubi, żeby mnie nie urazić? A może wcale nie lubi jej, tylko wysłał jej walentynkę np.: dla zakładu, czy czegoś w tym stylu...? Czy faktycznie mnie nie lubi? Może jednak mnie lubi? A może on czuje to samo?"- to radziłabym Ci trochę zmienić. Wink

A co do Torpedy (ciągle mylę Cię Very Happy

) to jak na razie za mało przeczytałam żeby móc coś konkretnego napisać, dlatego czekam na ciąg dalszy.